anjaelektra.fotkoblog.pl
Fotoblog
2014-08-30 17:40:44
Aparat: NIKON CORPORATION - EXIF↓
Model: NIKON D3100
Przys?ona: f/5.6
Ogniskowa: 32.0mm
Na?wietlanie: 10/1250
ISO: 400
Cześć.
Tak więc, kolejne wakacje praktycznie minęły, zostało tylko pół weekendu poprzedzającego rozpoczęcie roku.
Nie powiem, żeby było mi dobrze z tą myślą, że od poniedziałku znowu zacznie się poranne wstawanie o 7. W wakacje wstanie o 11 to było dla mnie wcześnie, więc będzie trochę problemu z przestawieniem się. Poza tym, właśnie będę zaczynać najważniejszy rok w całej mojej szkolnej karierze, rok maturalny.
No, ale na razie nie chcę o tym myśleć, mam jeszcze 2 dni. :)
Chciałabym jakoś podsumować wakacje 2014.
W sumie, nie powiem, żeby były jakieś bardzo konstruktywne, z drugiej strony, były przełomowe momenty.
Z jednej strony, praktycznie całe wakacje minęły mi na widywaniu się ze znajomymi i nocnym oglądaniu seriali i siedzeniu na fejsie, z drugiej strony, przeczytałam 7 książek. Może to nie jest jakoś bardzo dużo, ale biorąc pod uwagę, że w ciągu całego roku szkolnego, czyli 10 miesięcy nie przeczytałam żadnej, a w ciągu 2 miesięcy 7 no to jest różnica.
Co do tych przełomowych momentów.. Cóż, odważyłam się pojechać pociągiem, co było moją paniczną fobią. Z tego jestem cholernie dumna, że pokonałam strach i dałam radę. Dalej nie lubię pociągów, ale już się tak nie boję, jak wcześniej.
Po 2, co się łączy z tym pociągiem.. Mój pierwszy wyjazd bez rodziców, tylko ze znajomymi. Ciekawy tydzień, nie powiem, że nie.
Po 3, w sierpniu miałam mój pierwszy poważniejszy koncert. Poważniejszy, tzn, nie taki, na 2 piosenki max, tylko godzinny.
4...No cóż, to były pierwsze, od 2011 roku wakacje, które spędziłam bez Adriana. Przez całe te 2 miesiące rozmawialiśmy 2 razy, nie licząc jeszcze jednego razu, kiedy zapytał się, jak wakacje. Mało. Ale wbrew pozorom, byłam zadowolona. Jasne, było mi przykro, kiedy uświadamiałam sobie, że to byłyby pierwsze wakacje, które naprawdę spedzilibyśmy razem, kiedy myślałam, jak dobrze mogłoby być. Ale Adrian ode mnie odszedł, odszedł i nie wróci. Od kilku miesięcy uczę się życia po nim i wychodzi mi to coraz lepiej. Mam nadzieję, że w końcu ułożę sobie całkowicie życie. Nie chcę już cierpieć, być oszukiwaną, zdradzaną i cholera co jeszcze.
I mimo tego, że te dwa miesiące jakoś mi tak przeleciały, uważam, że to był dobry czas. Dobre wypady na piwo, gry w karty, głupawki, spacery, kilka integracji. Dziękuję wszystkim ;*
Kończę, zbieram się na zakupy. Trzymajcie się i powodzenia w nowym roku szkolnym ;*
Czy będziesz mnie dalej kochał, kiedy będę błyszczeć nie poprzez urodę, a poprzez moje słowa?
Komentarze
sandzia
120 miesięcy temu
Tobie również powodzenia! ;*
świetne ♥
sandzia: Tobie również powodzenia! ;* świetne ♥
megera
120 miesięcy temu
też przeczytałam 7 książek, piona! :D
megera: też przeczytałam 7 książek, piona! :D
kikusia1225
120 miesięcy temu
mi też bd sie przestawić na 7 ;c
udanego tego roku < 3
kikusia1225: mi też bd sie przestawić na 7 ;c udanego tego roku < 3
Dodaj komentarz
Poleć to zdjęcie znajomym
Podaj swój adres e-mail
Podaj adresy e-mail znajomych
Napisz wiadomość
Przepisz kod z obrazka:
i wzajemnie :*
trzezwyumysl: i wzajemnie :*
odpowiedz